Stosunek Ukraińców do Rosji i Rosjan oraz Rosjan do Ukrainy i Ukraińców cały czas się pogarsza. Zgodnie z najnowszymi, majowymi badaniami Międzynarodowego Kijowskiego Instytutu Socjologii oraz rosyjskiej organizacji „Lewada – Centr” stosunek Ukraińców do Rosji pozostaje lepszym, aniżeli stosunek Rosjan do Ukrainy.
Ilość pozytywnie odnoszących się do Rosji Ukraińców mocno spadła, z 78% w lutym do 52% w maju. Część Ukraińców źle odnoszących się do Rosji wzrosła prawie trzykrotnie z 13% w lutym do 52% w maju.
Pogorszenie stosunku Ukraińców do Rosji dotyczy wszystkich regionów w okresie od lutego do maja 2014 r. Najwięcej pozytywnie odnoszących się do Rosji Ukraińców pozostaje we wschodnim regionie -77%, a było 92% (spadło 15%) i w południowym regionie 65%, a było 86% (spadło 21%). W centralnym regionie pozytywnie do Rosji odnosi się 43%, a było 76% (spadło 33%). Najmniej pozytywnie odnoszących się do Rosji jest w zachodnim regionie – 30%, a było 70% (spadło 40%).
W Rosji ilość pozytywnie odnoszących się do Ukrainy Rosjan zmniejszyła się w maju w porównaniu do lutego prawie dwa razy – z 66% do 35%. Ilość negatywnie odnoszących się zwiększyła się z 26% do 49%. Także zgodnie z danymi „Lewada Centr”, 69% Rosjan jest gotowych poprzeć kierownictwo Rosji w konflikcie z Ukrainą. 90% Rosjan popiera przyłączenie, czyli aneksję (de facto agresję Rosji) Krymu do Rosji i 86% uważa, że nastąpiło to w wyniku wolnego wyrażenia woli mieszkańców Krymu. Czeczeńców i innych w Rosji za takie usiłowania odłączenia od Rosji, nieuchronnie się pacyfikuje. A za nawoływania do odłączenia grozi kara więzienia, czyli kolonii – łagru.
Także w stosunku do lutego więcej niż dwa razy wzrosła ilość Ukraińców pragnących zamknąć granice z Rosją: 15% w lutym, 32% w maju. Taka sama jest tendencja w Rosji: 19% w styczniu, 28% w maju.
Ilość pragnących przyjaznych i niezależnych stosunków z obydwóch państw, w Rosji i Ukrainie zmniejszyła się i wyrównała się – chce takich stosunków 54% Rosjan i Ukraińców, chciało w lutym 68% Ukraińców i 59% Rosjan..
Zjednoczenia Ukrainy i Rosji w jedno państwo chce 12% Rosjan (a chciało 16%) i 8% Ukraińców (chciało 12%). Na wschodzie Ukrainy chce zjednoczenia 26%, na południu tylko 6% chciałoby zjednoczyć się z Rosją, a na zachodzie 0% i w centrum 3%.
Na Ukrainie badania prowadzono od 29 kwietnia do 11 maja w 110 miejscowościach obejmując 2022 respondentów. W Rosji od 23 do 26 maja 2014 r. w badaniach udział wzięło 1600 respondentów w 130 miejscowościach.
Wrogość do Ukrainy wśród Rosjan propagują przedstawiciele inteligencji moskiewskiej - nawet profesorowie Moskiewskiego Państwowego Uniwersytetu im. Łomonosowa. Rosjanin, profesor MGU im. Łomonosowa wyraża oficjalnie swoje turańskie instynkty i wzywa do zabijania Ukraińców oraz do wkroczenia Armii Czerwonej na Ukrainę.
Pod koniec 17-tej minuty Dugin wzywa: „…zabijać, zabijać, zabijać Ukraińców. I nic innego. Jako profesor tak uważam”.
Ciekawe, czy Dugin wyraża oficjalne stanowisko MGU im. Łomonosowa i czy inni profesorowie MGU mają takie same poglądy?
A oto przykład propagandy innego przedstawiciela moskiewskiej elity intelektualnej, reżysera, wybitnego propagandysty reżimu Putina i przyjaciela prezydentapaństwa dyktatury lumpen - proletariatu, Nikity Michałkowa:
Odpowiada mu deputowany do rady miejskiej Odessy:
Należy zwrócić uwagę, że chyba Rosjanie mają problemy z moralnością nie tylko w tej swojej agresji przeciwko Ukrainie. Stan moralności w Rosji jest w skali światowej niezwykle niski.
Oto kilka przykładów, w których Rosja jest w czołówce światowej a w niektórych liderem:
- W Rosji notuje się 10,2 zabójstw z premedytacją na 100 tys. mieszkańców. W USA 4,2, w Niemczech 0,8, a we Francji 1,1.
- W domach dziecka oficjalnie żyje 105 tys. dzieci, lecz według danych UNESCO jest ich ok. 700 tys. Domów dziecka jest 1340. W USA znajduje się w tzw. residential treatment center po kilka dzieci w każdym lokalnym centrum opieki. W sumie jest ich ok. 50 tys., czyli 4,5 raza mniej na mieszkańca.
- W Rosji jest 603 więźniów na 100 tys. mieszkańców. W Niemczech 95, a we Francji 85.
- W Rosji jest 700 tys. ochroniarzy – jeden na 208 mieszkańców. W Niemczech – 177 tys. (jeden na 480 mieszkańców), we Francji – 159 tys. (jeden na 400 mieszkańców).
- W Rosji jest 975 policjantów na 100 tys. mieszkańców. W Niemczech 300.
- W Rosji wykonuje się 73 aborcje na 100 porodów przy średniej światowej 22 i poniżej 20 w Europie.
- W Rosji 2% dorosłych wstrzykuje sobie narkotyki. I tu Rosja zajmuje drugie miejsce na świecie ex aqueo z Seszelami za Azerbejdżanem,.
- W Rosji spożywa się najwięcej na świecie heroiny. Jest ponad 5 mln narkomanów – ok. 3,5% ludności. Przy tym wykrywalność narkomanów mocno szwankuje. W Unii Europejskiej narkomanami jest 0,51% ludności – w Niemczech 0,25%, we Francji – 0,44%).
- W Rosji od 1 do 2% dorosłych jest zarażonych wirusem HIV. W Niemczech i Francji 0,1 – 0,5%.
- Rosjanie są bardzo chciwi. Stosunek dochodów 10% najbogatszych do 10 % najbiedniejszych wynosi: 6,9 w Niemczech, 9,1 we Francji, a w Rosji 12,7. 1% Rosjan włada 71% narodowego bogactwa kraju – w Europie 32%. Rosja jest liderem światowym w nierównościach rozłożenia bogactwa wśród ludności – bije na głowę nawet Brunei i Arabię Saudyjską!
- W Rosji jest około 200 organizacji wyznających „narodowy patriotyzm” i „narodowy socjalizm”. One bazują na ksenofobii, nienawiści do przybyszów, do innych wyznań, seksualnych orientacji i generalnie obcych.
Aktualnie prawie 70% mieszkańców Rosji uważa, że USA I UE są wrogami Rosji. Prawie 90% Rosjan poparło aneksję części terytorium swojego suwerennego sąsiada. 69% Rosjan (ponad 30% według innych, nowszych badań) poparłoby zbrojne wtargnięcie Armii Czerwonej na Ukrainę, które łączyłoby się z zabijaniem jak Ukraińców tak i Rosjan.
Jest zadziwiające, że nawet teraz po agresji Rosji, Ukraińcy odnoszą się do Rosjan lepiej niż Rosjanie do Ukraińców.
A przecież Pan Bóg nakazał Rosjanom i Ukraińcom żyć w pokoju w bratniej rodzinie. Rosjanie zaś naruszyli jego przykazania dokonując agresji. I teraz prowadzi Rosja wojnę przeciwko Ukrainie. A skutki wrogości i grzechu w stosunku do brata swojego zostały już dawno opisane w ewangelii Mt 18,15-17:
„Jeśli zgrzeszy twój brat względem ciebie, idź, zwróć mu uwagę sam na sam. Jeśli cię posłucha, pozyskałeś swojego brata; a jeśli nie posłucha, weź z sobą jeszcze jednego lub dwóch, aby każda sprawa miała potwierdzenie w wypowiedzi dwóch lub trzech świadków. Jeśli także ich nie posłucha, przedstaw [to] Kościołowi; a jeśli i Kościoła nie posłucha, niech ci będzie jak poganin i poborca”.
Jednym zdaniem możemy to podsumować w sposób zrozumiały dla Polaka po rosyjsku: „Darom wrażda na brata swojego nie prochodit - Даром вражда на брата своего не проходит.”
I jak donosi rosyjska prasa pod koniec maja dostarczono do Rosji dziesiątki ciał obywateli rosyjskich walczących na Ukrainie, którzy przyjechali tam zabijać Ukraińców.
„W nocy z 29 na 30 maja ciężarowa chłodnia przejechała przez punkt graniczny Uspienka. W Komorze chłodniczej znajdowało się 31 ciał obywateli Rosji. Służby graniczne samochodu nie rejestrowały i nie zaglądały do jej wnętrza.
Przyszło trzech w mundurach kamuflażu, odłączyli kamery zewnętrznej obserwacji, zażądali wyłączenia telefonów komórkowych i na czas przejazdu samochodu je zabrali.
Ciała Rosjan zostały dostarczone do Rostowa nad Donem, do 1602 okręgowego wojskowego szpitala. Szpital oficjalnie nie przyznaje się do posiadania ciał Rosjan z Ukrainy. Wydawanie ciał krewnym następowało w nieoficjalnym trybie. Prywatne chłodnie przedpogrzebowe nie przyjmują ciał Rosjan, których świadectwo zgonu wydano na Ukrainie. Mówi pracownik takiej instytucji: Należy zrozumieć, że to są ciała obywateli Rosji, którzy zginęli w boju. A przecież żadnych bojowych działań nasz kraj nie prowadzi. My nie możemy ich trzymać u siebie – to mogłaby być ekstremalnie niebezpieczna dla nas sprawa. Po co w naszej firmie ma pojawiać się FSB”.
Moskwa kategorycznie zaprzecza uczestnictwu Rosjan w działaniach bojowych na południowym wschodzie Ukrainy. Zabijani są tam Ukraińcy przez Rosjan, którymi dowodzi Rosjanin Igor Girkin - Striełkow, ale także obywatele Rosji, których tam nie ma, natomiast pojawiają się ich ciała.
Dzisiaj Prezydent Ukrainy ogłosił jednostronne wstrzymanie ognia przez siły zbrojne Ukrainy. Ogłosił też nową amnestię dla uczestników działań zbrojnych przeciwko Ukrainie. Umożliwia to także zabranie ciał Rosjan do Rosji. Liczy na zakończenia wszelkich działań zbrojnych przeciwko państwu ukraińskiemu i złożenie broni. Sądzi, że jego plan pokojowy umożliwi normalne funkcjonowanie państwa i nie będzie potrzeby odgradzać się na granicy od Rosji, skąd przybywają Rosjanie, aby walczyć z państwem ukraińskim.
Odpowiedź na pytanie, czy pokojowy plan prezydenta Poroszenko zostanie zrealizowany tkwi w ręku Putina na Kremlu.
Jest jednak raczej prawdopodobne, że kremlowski reżim postanowi, aby Rosjanie nadal destabilizowali Ukrainę i nadal zabijali Ukraińców a Ukraińcy w obronie swojego państwa Rosjan.
Tymczasem do Ługańska przywieziono dzisiaj około dwieście nowych trumien:
Даром вражда на брата своего не проходит!
Zapewne znaczna część w nich pochowanych trafi do Rosji.
Ciekawe, czy na Kremlu znają ewangelię według Mateusza?
Autor:Zbigwie 18.06.2014
"Впала меж нами стена"
23 июня 2014, 11:28
На Украине последний раз я была больше полугода назад - в начале ноября прошлого года. Тогда страна ждала, что со дня на день Янукович выпустит на лечение в Германию Тимошенко, а через пару недель подпишет то самое злополучное соглашение об ассоциации с ЕС. Что было дальше, всем известно.
То, что отношение к России и русским поменялось, чувствуется буквально с первой секунды, как ты выходишь из самолета в Борисполе. Украинцы по-прежнему очень любят русских. Вот конкретно тебе они рады, но в целом к гражданам РФ отношение крайне настороженное. И это проявляется абсолютно во всем.
Вот разговор на паспортном контроле:
- С какой целью вы приехали в Украину?
- На концерт "Океана Ельзи".
- Когда летите назад?
- В понедельник.
- А у вас есть обратный билет?
- Да.
- Вы только на киевский концерт?
- Да.
- Хорошего концерта. Надеюсь, вам понравится.
- Спасибо.
Наконец-то штамп о пересечении границы пройден. Отмечу, что все время разговора у меня в руках распечатанные билеты и на концерт, и на самолет. На всякий случай.
Московский рейс в Борисполь прилетел на 10 минут позже питерского, так что в очереди на паспортный контроль стоим все вместе. Одиноких мужчин с гражданством РФ сразу же отправляют на собеседование. Таких немного на обоих рейсах. Кого-то после дотошного разговора все-таки пропускают через границу. Однако троим в разрешении на въезд отказано. Причина - не смогли подтвердить цель визита на Украину. Среди этих троих - наш петербургский коллега Максим Ярыгин. В результате Макс провел в международном тирансфере 9 (ДЕВЯТЬ) часов. На Украину его пустили только благодаря личному вмешательству Святослава Вакарчука. При этом пограничники на прощание тоже желали Максиму отличного концерта. Через несколько часов, когда все уже было позади и мы все наконец-то собрались в Киеве, Матвей Ганапольский набрал номер Вакарчука и передал трубку мне. В трубке слышалось репетиция киевского концерта "Океана Ельзи". Что можно было сказать в такой ситуации Святославу? Спасибо за то, что помог нашему Максиму, извиниться за депутата Милонова, из-за которого концерты ОЕ в России отменены, пожелать отличного выступления в Киеве. И знаете, что мне ответил Вакарчук? Он извинялся за украинских пограничников. "Что делать? Я и сам в России очень долго прихожу паспортный контроль", - добавил лидер ОЕ. И пообещал, что все непременно наладиться.
То же самое повторялось и на самом концерте "Океана Ельзи" в Киеве. Между выступлением донецкой группы Fontaliza, которая играла на разогреве, и началом шоу ОЕ прошел почти час. Показательно было, как в это время вели себя 70 тысяч зрителей. Фанаты то скандировали "Океан! Океан!", то "Вакарчук, выходи!", а то и вовсе начинали петь гимн Украины. Время от времени над стадионом "Олимпийский" разносились уже ставшие такими привычными слова: "Слава Украине! - Героям слава!" И "Слава нации! - Смерть ворогам!" Не обошлось и без популярной кричалки футбольных болельщиков про Путина. Той самой, которую около российского посольства в Киеве повторил бывший и.о. министра иностранных дел Украины Андрей Дещица. И вот над огромным стадионом волнами прокатывалось: "Путин - ла-ла-ла-ла-ла!" Причем, всегда это начинал какой-нибудь одинокий мужской голос, который, хохоча, подхватывал без преувеличения весь стадион. А потом, все так же хохоча, почти все 70 тысяч начинали прыгать и кричать, что "кто не скачет, тот москаль!"
"Ты чего не прыгаешь? - дотошно пытали свою подругу украинские девушки рядом с нами. - Давай, прыгай! Ты же не москаль!"
При этом, на новогодней елке, которую так и не собрали к новому году на Майдане и которая до сих пор увешена плакатами, весит: "Любим русских - презираем Путина!"
Когда мы через три с половиной часа выходили со стадиона и стояли в небольшой очереди на турникетах, другие украинские девушки узнали в нас русских.
- А вы откуда приехали?
- Мы из Москвы.
- У вас же запретили "Океан Ельзи", да?
- Не то, чтобы запретили, но все весенние концерты были отменены.
- И вы специально приехали в Киев?
- Да. Тем более рок-группы всегда по-особенному выступают на родине.
- Это точно. Но вы такие молодцы, что не побоялись приехать!
То же самое спустя еще несколько часов нам повторили врачи скорой помощи, которых пришлось вызвать: "У меня мать в Ростове живет. Так вот она мне заявила, что не приедет ко мне! Но вы же видите, что у нас тут все спокойно и никто никого не убивает. Пусть русские сюда спокойно приезжают! У нас нечего бояться!"
Кстати, нет в Киеве и никаких проблем с русским языком. Украинцы как говорили на нем, так и говорят. В фан-зоне перед концерте наблюдала группу украинских подростков лет 15-17. Между собой они общались исключительно по-русски. Обсуждали итоги украинского проекта "Голос" (победителем последнего сезона которого, кстати, стал подопечный Святослава Вакарчука) и возможное редактирование некоторых строчек гимна Украины. Но стоило фанатам его запеть, как ребята тут же спокойно переходили на украинский. Когда же во время концерта Вакарчук общался с публикой на украинском, кое-кто вокруг нас переводил его слова на русский, чтобы было понятно всем.
И в кафе, магазинах и аптеках тоже без труда отвечают на русском, даже если минуту назад общались на украинском. И даже уже немногочисленные обитатели палаточного лагеря на Майдане и Крещатике, те самые смотрящие за Майданом, тоже с легкостью готовы рассказать по-русски о событиях минувшей зимы. А некоторые и между собой говорят на русском.
Или вот еще такой пример. В некоторых кафе и ресторанчиках с украинской кухней, официанты действительно говорят только на украинском. Но это политика сети, типа такое погружение в украинскую культуры. Кажется, официантам просто запрещено говорить на любом другом языке в принципе. Потому что как-то передо мной заказывали ужин двое немцев. Они потрясающе говорили по-русски. С ощутимым акцентом, но свободно. Так вот Они попросили с ними говорить именно по-русски, потому что они не понимают по-украински. Официант его просьбу проигнорировал. Зато потом я слышала, как он разговаривал со своими коллегами именно по-русски. Так что все рассказы о том, что украинцы принципиально не говорят на русском, это все мифы и легенды.
Однако как только речь заходит о России в целом это радушие и любовь куда-то исчезают. Наверное, не надо говорить почему. Даже киевские коллеги, которые прекрасно знают обстановку в России, нет-нет, да и говорят, что Эхо Москвы и тот мужчина, что вышел к посольству, - это последняя надежда на то, что в России есть хорошие люди...
И на чемпионате мира по футболу на этот раз украинцы из принципа болели против России. Но не будем о совсем грустном.
...одной из главных песен "Окена Ельзи" сейчас является песня "Стіна": "Де ми з тобою будем, коли закінчиться ихня війна? Чи вистачить нам сили зробити так, щоби впала стіна, стіна, стіна, впала між нами стіна?" ( где мы с тобою будем, когда закончится их война? Хватит ли нам с тобою сил сделать так, чтобы впала меж нами стена?) Когда-то Вакарчук писал ее об отношениях влюбленных. (В лирике Вакарчука любовь - это вообще чувство сложное и почти всегда на грани). Сегодня это строчки о Востоке и Западе Украины, об отношениях России и Украине. Патриотизма и любовь к соседям - это тоже чувство сложное, тоже искусство, если хотите. Действительно хватит ли сил? У России и Украины все меньше точек соприкосновений. Украинцы не хотят быть похожими на русских, в которых видят пропутинских ура патриотов. И потому тоже Україна це Європа. Музыка "Океана Ельзи" в этом плане делает для связи между двумя народами куда больше, чем вся двусторонняя дипломатия, которая последнее время обменивается постами в Фейсбуке, песнями у посольства, заявлениями СКР. Вакарчук же просто заставляет влюбляться в украинский язык и украинскую музыку. Хиппи же через любовь и бунтарские песни Джона Леннона победили войну. Может, и нам спустя 40 лет тоже удастся победить войну между народами через музыку... Пусть же все действительно буде добре для кожного з нас. И пусть же стена между народами, которая с каждым днем становится пока все прочнее, падет.
