Po rosyjsku nazwa ta brzmi Rosyjska Akademia Estestwiennych Nauk – RAEN. Jest to instytucja społeczna założona w 1990 roku skupiająca podobno tysiące rosyjskich uczonych. Bardzo dziwnych uczonych. Zetknąłem się z takim akademikiem z tej RAEN już bardzo dawno temu z racji moich zainteresowań osiągnięciami współczesnej fizyki. Przeglądałem kiedyś w Internecie prace znanego amerykańskiego fizyka Franka Tiplera i nagle trafiłem na jakieś sensacje: pola torsyjne! Przeczytałem te rewelacyjne informacje i zainteresowałem się uczonym autorem wypisującym takie naukowe brednie. Okazało się, że jest fizykiem, który ukończył znany Moskiewski Uniwersytet im. M. Łomonosowa. Przeczytałem jeszcze krytykę tego fizyka dokonaną przez rosyjskiego uczonego w zakresie kwantowej teorii pola W. Rubakowa. Krytyki dokonanej przez laureata nagrody nobla, wybitnego uczonego W. Ginzburga nie czytałem. Gennadij Szypow nie przejął się tą krytyką i sam twierdzi, że posiada stopień naukowy doktora nauk matematyczno – fizycznych (dyplom Nr 104). Jego książka o nowych polach fizycznych – tzw. torsyjnych jest w Rosji wydawana dwukrotnie a sam ten „wybitny fizyk” pracuje podobno nad „uogólnioną mechaniką Newtona”. Jest twórcą teorii nowych siedmiu stanów rzeczywistości i ciągle obiecuje stworzenie silnika antygrawitacyjnego i latającego talerza. Na swoje badania otrzymywał w przeszłości finansowanie rządowe. Szypow jest także członkiem Akademii Trynitaryzmu, Rosyjskiej Akademii Grawitacji, Międzynarodowej Akademii Biotechnologii i Międzynarodowej Akademii Informatyzacji (od autora: nazwa międzynarodowej o niczym nie świadczy). Potem dowiedziałem się, że takich pseudouczonych jest w Rosji podobno tysiące. Oto link do tych „uczonych” akademików: (Категория:Академики РАЕН), często posiadających poważne stopnie naukowe. Są wśród nich nawet członkowie – akademicy państwowej Rosyjskiej Akademii Nauk (RAN) – skupiającej poważnych uczonych.
Oto przykłady:
- Anatolij Fomienko – доктор nauk matematyczno – fizycznych, członek rzeczywisty RAN od 1994 roku – autor ponad 250 publikacji z zakresu matematyki i wielu monografii, ale także „ Jedynej Prawdziwej Chronologii stwierdzającej, że „kto włada przeszłością, ten włada przyszłością”,
- Igor Knjazkin – Naczelny lekarz Centrum Prostatologii i доктор nauk medycznych zwany urologiem- błaznem posiadającym zamarynowanego penisa,
- Wiktor Pietryk – wynalazca nanofiltrów do ujęć wody pitnej, które podobno tę wodę czynią niezdatną do picia. Ma jednak pozytywne opinie niektórych uczonych akademików państwowej Rosyjskiej Akademii Nauk (RAN).
Tych wynalazców, uczonych jest ogromna ilość! Zatrzymam się jednak wyłącznie przy Wiktorze Pietryku.
Что я собираюсь делать? Думаю, что подобный прецедент в науке произошел впервые. Как правило, открытия и новые разработки Нобелевского уровня осуществляются коллективно, а значит их коллективно и защищают. Я же одиночка и не имел возможности публиковаться в академических журналах – как известно, в РАН чужих не жалуют. Мое открытие мог забрать любой и это произошло.
Tak właśnie mówi ten wybitny akademik o tegorocznych Noblistach 2010 z fizyki!
Nagrodę Nobla w zakresie fizyki 2010 otrzymali byli rosyjscy uczeni Andrzej Geim i Konstantin Nowosełow zupełnie niezasłużenie. Takie wystąpienie zostało opublikowane na stronach internetowych portali internetowego najważniejszej partii w Rosji, która nazywa się „Jedyna Rosja”. Autor: znany uczony i wynalazca, akademik RAEN – Wiktor Pietryk. Według jego słów odkrycie grafenu nie należy do Geima i Nowosełowa i jest on gotów udowodnić, że autorem tego odkrycia jest właśnie on. „Ja uważam, że to co teraz zachodzi to hańbiąca stronice dla Rosyjskiej Akademii Nauk (RAN – tej prawdziwej akademii nauk, można się pomylić, a bez wodki nie razbieriosz) – ogłosił Pietryk. „Odnośnie decyzji Komitetu Nagrody Nobla o nagrodzeniu za odkrycie grafenów, to ja mogę za pomocą dokumentów udowodnić, że to odkrycie należy do mnie”.
"Technologiami związanymi z węglami zacząłem się zajmować wiele wcześniej niż tegoroczni laureaci nagrody Nobla. W swoich naukowych artykułach dotyczących badania grafenu, lub bardziej prawidłowo – nie grafenu, a „węglowej mieszaniny o wielkiej zdolności do reakcji” ("углеродной смеси высокой реакционной способности – УСВР"), w Moskiewskim Państwowym Instytucie Techniki Elektronowej opisaliśmy otrzymywanie USVR metodą zimnej destrukcji. Uważam, że laureaci nagrody Nobla przejęli to wszystko dosłownie (od autora: inaczej mówiąc ukradli) i zaproponowali odrywać grafeny za pomocą.…. sklejanki taśmą. Z przedstawionych źródeł jest widoczne, że do 2004 roku zajmowałem się węglowymi technologiami, a w szczególności grafitem, już od 10-ciu lat. A w tym czasie i wcześniej Geim i Nowosiełow z tymi tematami nie mieli żadnego związku. Decyzja odrywania grafenu za pomocą klejenia taśmą powstała jakby nagle. I w ten sposób, odnośnie odkrycia, to ono nie należy się Geimowi i Nowosiełowi, a mnie” – tak zakończył swój wywód akademik - odkrywca Pietryk.
"Zupełnie inna sprawa, to ich prace w zakresie dalszego badania grafenów, ja ich nie znam i nie mogę wypowiadać moich sądów na ten temat – możliwe, że oni zasłużyli na nagrodę Nobla. Lecz powtarzam, ODKRYCIE GRAFENU NIE NALEŻY DO GEIMA I NOWOSIEŁOWA! – dodaje Pietryk.
Tak więc już teraz wszystko jest jasne: nagroda Nobla za odkrycie grafenu należy się akademikowi RAEN o nazwisku Pietryk.
Kto nie wierzy, niechaj zapyta właściwego działacza partii „Jedyna Rosja”! Ciekaw sam jestem jaką dostanie odpowiedź!
Kto to jest ten Wiktor Pietryk? Jak to! To jest akademik RAEN (opiać bez wodki nie razbieriosz) znany wynalazca filtrów wodnych, produkcja których z inicjatywy partii „Jedyna Rosja” została włączona w skład celowego programu federalnego pod nazwą „Czysta woda”.
Wcześniej jednak komisja Rosyjskiej Akademii Nauk (czyli tej właściwej) doszła do wniosku, że działalność Wiktora Pietryka nie leży w sferze nauki, a dotyczy sfery biznesu i wynalazków. Części jego patentów zawierają nieprawdziwe z naukowego punktu widzenia informacje i sprawozdania, a wykorzystanie wynalezionych przez niego nanofiltrów dla wody przyniesie szkody zdrowiu człowieka.
Brawo uczeni RAN! Powiedzieliście czystą prawdę! Ja to potwierdzam moim autorytetem! Pragnę tu wyjaśnić występując anonimowo, że kiedyś i gdzieś, szefowałem pewnej firmie, która posiadała instalację do oczyszczania wody. W firmie tej musiało być wszystko czyste: woda, a nawet powietrze. I były określone nawet klasy czystości, a zanieczyszczenia mierzyło się regularnie w jednostkach, które nazywały się PPM (od angielskiego part per milion). Woda musiała być bardzo, a bardzo czysta!
Jaką znacie czystą wodę, drodzy czytelnicy? Destylowaną! To nie jest czysta woda! Do czystej wody zbliża się tzw. woda dejonizowana, a zawartość jonów w tej wodzie mierzy się właśnie w PPM-ach.
I pragnę wam opowiedzieć, że firma w której pracowałem, miała nadmiar mocy produkcyjnych wody czystej dla swojej podstawowej produkcji, o czym wielu w tym kraju wiedziało. Wiedza to jest pieniądz przecież. I zjawił się u mnie po pewnym czasie pewien poważny biznesmen.
- Proponuję biznes! Utworzymy spółkę!. Wezmę Cię do spółki! Będziesz sprzedawał mi czysta wodę! Dostaniesz 25% akcji! Nazwiemy ją „woda życia”! Kupię linię do napełniania butelek PET tą wodą. Opracujemy etykiety i zrobimy majątek na czystej wodzie! Sieć dystrybucji już mam!
Wysłuchałem go w spokoju i odpowiedziałem tak:
- Jesteś wariat i dyletant. Żadnego biznesu z Toba nie zrobię. Ucz się chłoptasiu! Woda życia to może być wyłącznie woda źródlana! A dlatego, że nie jest niczym zanieczyszczona, nie jest destylowana i nie jest dejonizowana. Woda dla ludzi musi zawierać różne jony i naturalne mikroelementy. A woda, którą ty chcesz butelkować i nazwać „wodą życia” jest szkodliwa dla zdrowia człowieka.
I nie zrobiłem interesu mojego życia, jak mi obiecywał pewien biznesmen.
Przypuszczam, że akademik Pietryk posiada jednak możliwości zrobienia takiego interesu. Znajomy Rosjanin mówił mi nawet, że nanofiltry Pietryka zaczną niedługo już działać w pewnym mieście w Rosji. Nie jestem jednak pewien, czy jest to informacja prawdziwa i nie znam dokładnie parametrów „zdrowej” wody Pietryka po przepuszczeniu jej przez nanofiltry.
Cieszę się jednak, ze komisja Rosyjskiej Akademii Nauk chce dbać o zdrowie swoich obywateli i prawidłowo oceniła wpływ nanofiltrów Pietryka na zdrowie obywateli pijących wodę przepuszczoną przez te filtry. Nie jestem jednak pewien, że jej się uda nie dopuścić do masowego stosowania nanofiltrów, na ujęciach wody pitnej, na które to nanofiltry nawet istnieje patent! Najważniejszy jest właściciel patentu! Business is business!
Skandal wokół Wiktora Pietryka rozgorzał, gdy dziennikarze popularno – naukowi napisali list otwarty z wezwaniem do dokonania ekspertyzy jego działalności. Dziennikarzy wsparła komisja do walki z pseudo nauką Rosyjskiej Akademii Nauk. Ale uwaga, bo tu już potrzeba bardzo dużo wódki, po przecież bez wódki nie razbieriosz. Otóż w tej dobrej Rosyjskiej Akademii Nauk – RAN, też są uczeni popierający Pietryka. I ta inicjatywa spowodowała negatywna reakcje tych niektórych uczonych RAN. Którzy uczeni wygrają w tej dobrej akademii RAN. Oo! Tu już wódka nie pomoże, Teraz muszę napisać: BEZ KONIAKU NIE RAZBIERIOSZ!!!
Brak dobrego koniaku nie pozwala mi dalej wyrokować w tej sprawie! Co trzeba jednak uwzględnić jeszcze? Och! Bardzo ważną rzecz! Negatywną reakcję działacza politycznego Borysa Gryzłowa na działania komisji RAN do walki z pseudo nauką!
W maju grupa rosyjskich uczonych pracujących poza granicami Rosji, zwróciła się do prezydenta Rosji Dmitrija Miedwidiewa i do prezydenta RAN Jurija Osipowa z listem otwartym popierającym działania komisji RAN do walki z pseudo nauką i fałszerstwami badań naukowych. W piśmie tym prosili o obronę nauki rosyjskiej od szarlatanów i ich wątpliwych wynalazków.
Czy coś ci rosyjscy uczeni wskórają? Któż to może zgadnąć? Ja przypuszczam jak będzie, ale tego nie napiszę! Zgadujcie sobie sami!
Lepiej przeczytajcie poniższe ogłoszenie:
RAEN
Wszystkich zapraszam do Moskwy na kolejne, jubileuszowe, ogólne zebranie Rosyjskiej Akademii Przyrodniczych Nauk - RAEN. Akademicy RAEN będą chwalić się swoimi osiągnięciami w zakresie tzw. łże nauki, którą z takimi sukcesami uprawiają! I będą przyjmować kandydatów na nowych akademików. Zastanówcie się – może ktoś z was się zgłosi?
I jeszcze jedno pytanie:
- Czy akademicy RAEN coś wiedzą na temat ewolucji i stworzenia człowieka ?
- Nie wiem, lecz pewna uczona znajoma mówiła mi iż jest tam jeden, który twierdzi, że ludzie pochodzą od osobnika przedstawionego poniżej:
Wszyscy „akademicy” RAEN intensywnie pracują. Aby pracować trzeba mieć środki finansowe, czyli granty. Wielu z nich miało w przeszłości finansowanie ze środków rządowych. Podobno niektórzy mają je nadal…. Czyżby korupcja? Kto to może wiedzieć!
Na koniec wracam jeszcze do Szypowa: Pozostaje nam zadać sobie pytanie - czy wierzymy rosyjskiemu naukowcowi - odkrywcy niepotwierdzonych 7 stanów materii, który twierdzi że potrafi skonstruować UFO, czy najtęższym umysłom Rosyjskiej Akademii Nauk? Ale pamiętajmy - Einsteinowi również nikt nie chciał wierzyć...
No właśnie! Którzy akademicy są prawdziwymi uczonymi? Ci z a państwowe Rosyjskiej Akademii Nauk (RAN) z Noblistami włącznie? A może Ci z Rosyjskiej Akademii Przyrodniczych (Estestwennych) Nauk (RAEN) z Szypowem i Pietrykiem?
Gdzie są lepsi uczeni i kto wygra! Ja sądziłem, że wiem! Niedawno jednak ogarnęły mnie wątpliwości! I stwierdziłem, że nic w tej sprawie nie mogę przesądzać!
Ale wiecie? Ja jednak wiem kto wie! Ten człowiek poniżej, którego dobrze znacie wie najlepiej!
Nie wierzycie mi? A prasie amerykańskiej wierzycie?
W prasie amerykańskiej przeczytałem 19.03.2010:
HOT NEWS!
Russian Scientific Academy Commission Working against Russia and Her People.
Chairman of the State Duma and Chairman of the Supreme Council of United Russia Party Boris Gryzlov denounced the activities of Commission on Pseudoscience of Russian Academy of Science as obnoxious (‘mrakobesy” Rus.) that work against development of Russia and her advances. He further named the commission’s scientific eloquence as “pearls” (an ironic substitute for an “obscene language” used by Commission to intimidate their opponents), which fell down below the intellectual level of top class experts in science.
He got over 6,000 complaints about the Commission’s activities.
I nie ma co się dziwić! Przecież program „Czysta woda” dla rosyjskiego społeczeństwa jest bardzo ważny.
- A dlaczego? – zapytacie. Odpowiem tak:
- To jest przecież oczywiste!
Program „czysta woda” jest realizowany zgodnie z projektem akademika Petryka według patentu, którego współautorem jest Borys Gryzłow!!!
Jestem pewien, że teraz wszystko jest już jasne i nikt już nie ma żadnych wątpliwości! A goście z Rosji? Też już wszystko wiedzą! I będą pić podobno bardzo czystą „zdrową wodę”, oczyszczaną według patentu wybitnego Rosjanina, akademika RAEN i pewnego działacza partii „Jedyna Rosja”. Niektórzy twierdzą, że ta woda będzie bardzo zdrowa!
- A ja, biedak, co będę pił gdy przyjdzie mi polecieć w delegację do Moskwy?
Pomyślałem sobie: „Będę pił wyłącznie wyśmienitą wodę mineralną „Borzomi”!
I tu odezwała się do moich myśli moja uczona znajoma: - Co ty! Nie słyszałeś, że Rosja już nie importuje tej wody z Gruzji?
No właśnie, o tym na chwilę zapomniałem i wymyśliłem sobie, że będę pił wyłącznie wodę mineralną „Święte źródło”, pochodzącą z ekologicznie czystych terenów w pobliżu Kostromy.
Niestety znowu ta paskuda, uczona znajoma pojawiła się i powiedziała, tym razem po rosyjsku. "А не думаешь ли Ты, что эта вода как и другие минеральные воды просто из крана?"
- E tam, pomyślałem sobie. Nie będę martwił się na zapas! I odpowiedziałem tej mojej znajomej też po rosyjsku: Откуда ты это всё знаешь? А может быть Ты врёшь?
Niestety, ona nic mi już nie odpowiedziała – tylko tajemniczo się uśmiechała!
Opracował: Zbigwie
Komentarze