Trzecia Wojna Światowa

 Zainspirowany dialogiem z Vbif'em, Serg’em i Akskii’m na temat „Globalnej Rekonkwisty” odnalazłem i przetłumaczyłem tekst, który w dość zwięzły sposób przedstawia tematykę, która od ładnych paru lat rozbudza wyobraźnię rosyjskiej blogsfery (bardziej precyzyjnie rosyjskojęzycznej, bo akurat poniższy tekst jest z ukraińskiego forum). Publikacja niniejsza nie stanowi prezentacji poglądów naszego Forum, nie jest też próbą propagowania poglądów autora lecz ma za zadanie wywołać dyskusję na temat możliwych konsekwencji kryzysu światowego. Jeżeli, ktokolwiek z czytelników uważa, że przytaczany poniżej scenariusz jest wytworem nazbyt pobudzonej wyobraźni, proszony jest o wyrażanie swojej opinii w kulturalny sposób;) Z góry uprzedzam, że komentarze obraźliwe i offtopy będę usuwał.

Tłumaczenie za:

http://forum.od.ua/showthread.php?t=122309

Dobry wieczór, drodzy użytkownicy forum! Chciałbym zaoferować Państwu następujące temat do dyskusji: "Globalna Rekonkwista czyli czym zakończy się ostatecznie światowy kryzys." Ostatnio na portalu ORD przeczytałem artykuł "Brukselski Spisek" (http://www.ord-ua.com/categ_1/article_53725.html) napisany przez niejakiego "avanturist’a". Artykuł napisany w oparciu o analizę sytuacji polityki zagranicznej na świecie przed II wojną światową i obecnej sytuacji w polityce zagranicznej, delikatnie mówiąc, przepowiada bardzo smutną przyszłość naszemu "ukochanemu" państwu  ze strony Stanów Zjednoczonych. Co więcej, znalazłem w  necie główny temat jego badań - "Globalna Rekonkwista”. Muszę powiedzieć, że autor bardzo kompetentnie i przekonująco mówi nam, że skutkiem światowego kryzysu będzie pełne i całkowite panowanie USA nad resztą świata.Tj. niekończące się  bogacenie Stanów Zjednoczonych w osobach konkretnych ludzi wobec całkowitego zubożenia reszty świata.Jeśli tak będzie - to "... zatrzymajcie Ziemię, ja schodzę…"
Poniżej przytaczam skopiowany z netu tekst opisujący „Globalną Rekonkwistę”.

Obecnie dominujące imperium świata - Stany Zjednoczone – stoi w obliczu postępującej redukcji swojej zagranicznej bazy opodatkowania. Przy czym nowe lub odradzające się imperia oraz kraje odzyskujące suwerenność - Chiny, Rosja, Niemcy, Indie, a nawet Iran i Wenezuela - nie tylko obniżają swoje świadczenia na rzecz Stanów Zjednoczonych lub zupełnie odmawiają zapłaty ale wystepują również o swój udział w koloniach.I to pomimo faktu, że USA już i tak katastrofalnie brakuje kolonialnych podatków. Aby przywrócić lub przynajmniej zachować swoją bazę podatkową, Ameryka musi wydawać więcej pieniędzy na utrzymanie lojalnych reżimów politycznych, na wojenne wyprawy  karne, zamachy stanu, propagandę, szantaż. Powstaje błędne koło – żeby nie dopuścić do wyśliźnięcia się miliarda dolarów kolonialnych podatków , USA muszą wydać 2 miliardy na ich ochronę. A pieniądze na ten cel pożyczać od tych samych nowych imperiów, które odbierają im ten miliard dolarów. Nawet dzieci pojmą, że taka sytuacja nie może trwać zbyt długo. Dlatego elitarne kasty i techniczna biurokracja USA zaczęła rozumieć, że musi nastąpić radykalna zmiana reguł gry – potrzebny jest  jakiś plan „Globalnej Rekonkwisty”

Strategia Globalnej Rekonkwisty
Strategia Globalnej Rekonkwisty - to przede wszystkim scenariusz trzeciej wojny światowej, która neokonserwatywna administracja George'a W. Busha bardzo trafnie nazwalała "Długą Wojną". Jest to wojna całkowicie nowego typu, w której USA bezpośrednio używać siły militarnej przeciwko kilku, najczęściej drugoplanowym  krajom i na niewielką skalę. Celem tej wojny jest osiągnięcie praktycznie wiecznej i absolutnej globalnej dominacji USA, poprzez radykalne osłabienie lub zniszczenie wszystkich istniejących i potencjalnych ośrodków świat władzy i całkowitej restrukturyzacji istniejącego porządku świata. Nowy porządek imperialny powinien zagwarantować bezpośrednią polityczną, wojskową i gospodarczą i kontrolę Stanów Zjednoczonych nad do wszystkimi krajami i zapewnić nieprzerwane wpłaty znacznych kolonialnych podatków od całej ludzkości. Wydaje się, iż wojna rozpoczęła się w 2001 roku i zakończy się orientacyjnie w 2018-21 r. wypadnięciem z globalnej gry wszystkich najważniejszych geopolitycznych i gospodarczych podmiotów - UE, Chin, Rosji, Indii i Islamskiego Wschodu, Japonii, Boliwariańskiej Ameryki, Brazylii, „Azjatyckich Tygrysów”, itp., po czym USA podejmą się powojennej odbudowy świata. Wojna obejmuje kilka faz i etapów na każdym z teatrów działań wojennych, z których wiele jest realizowane jednocześnie.

Technologia wojny
Podstawą współczesnej gospodarki światowej są surowce energetyczne, głównie ropa i gaz. Każde znaczące zachwianie dostaw może wywołać nie tylko najpotężniejsze kryzysy gospodarcze i społeczne, osłabić przemysł i potęgę militarną wielu krajów ale także doprowadzić do wielkich wojen pomiędzy niektórymi państwami, do rozpadu i utraty suwerenności innych państw. W ten sposób destrukcyjny wpływ na globalny rynek energii może być nawet bardziej wydajnym i skutecznym atakiem na największe na świecie ośrodki władzy niż broń atomowa.
.....
Jeżeli Stany Zjednoczone będą w stanie uzyskać monopol na eksport węglowodorów obu Ameryk, to po pewnych zmianach struktury swojego zapotrzebowania na energię, które omówimy poniżej, będą one zaopatrzone w niezbędne ilości ropy naftowej i gazu na czas nieokreślony. Jeżeli przy tym Stany Zjednoczone, wykluczą z globalnej gospodarki większą część surowców energetycznych Wielkiego Wschodu, to wszystkim europejskim azjatyckim i afrykańskim importerom węglowodorów netto będą musiały wystarczyć, w najlepszym razie 15-16 mln baryłek z wymaganych 33-34 mln. baryłek ropy naftowej i 400 z wymaganych 650 mld m3 gazu. I jeżeli w tym samym czasie, przynajmniej częściowo uda się ograniczyć dostawy energii z Rosji lub z ponownie rozniecić wojny domowe w Angoli i Nigerii, niedobór ropy na świecie może osiągnąć 70%, gazu - do 50%. Jest oczywiste, że tak potworny deficyt będzie niezwykle trudny do pokrycia z innych źródeł - energii jądrowej, węgla, etanol, itp. - nawet w długim okresie i warunkach dobrej koniunktury gospodarczej. A dokonać tego w ciągu kilku lat, szczególnie w okresie kryzysu gospodarczego i politycznego będzie absolutnie niemożliwe.
........

Podstawowe załozenia strategii
1. Maksymalnie ograniczyć zagrożenie, prewencyjnego lub odwetowego uderzenia militarnego w USA przez jednego lub grupę geopolitycznych przeciwników, prawidłowo oceniających źródło i stopień zagrożenia, przede wszystkim przez Rosję  i Chiny.

2. Uzyskać wyłączny dostęp do energii, surowców i zasobów pracy w obu Amerykach, pozwalającym na komfortową obsługę gospodarki USA w trybie pół-autonomicznym przez długi okres czasu. Powinno to pozwolić na utrzymanie w USA wewnętrznej stabilizacji i siły gospodarczej warunkach unicestwienia większości światowych powiązań gospodarczych a nawet w przypadku całkowitej blokady gospodarczej.

3. Całkowicie zdestabilizować Wielki Wschód w celu radykalnego ograniczenia zaopatrzenia w energię głównych istniejących i potencjalnych konkurentów i przeciwników USA - UE, Chin, Japonii, Indii, krajów Azji Południowo-Wschodniej. Pozwoli to nie tylko wywołać katastrofalne kryzysy gospodarcze w tych krajach i wspólnotach, ale również znacznie ograniczyć zdolność do odbudowy tych gospodarek a także obniżyć ich zdolności bojowe.

4. Sprowokować konflikty społeczne, etnicznych i wyznaniowych, aż do powszechnych aktów obywatelskiego nieposłuszeństwa, zamieszek, masowych aktów terroryzmu, agresywnego separatyzmu a nawet wojen domowych na terenie istniejących i potencjalnych konkurentów i przeciwników Stanów Zjednoczonych. Pozwoli to na osłabienie władzy państwowej, zaszkodzenie gospodarce i związać potencjał wojskowy w tych krajach.

5. Jeśli to możliwe sprowokować konflikt zbrojny istniejących i potencjalnych konkurentów i przeciwników Stanów Zjednoczonych, między sobą lub z innymi krajami lub co najmniej inicjować liczne konflikty regionalne na ich obrzeżach, w celu związania ich zasobów wojskowych i gospodarczych.

6. Dokonać  niszczącego uderzenia wojskowego na kraje, które stanowią realne, ale nadal ograniczone zagrożenie militarne dla USA, likwidując ich wojska i infrastrukturę przemysłową - głównie na Chiny. Zapewnić ekonomiczną izolację i zaduszenie krajów, reprezentujących zagrożenie militarne dla USA w pełnej skali - przede wszystkim Rosji, bez angażowania się z nimi w prawdziwą wojnę, która może spowodować niedopuszczalne szkody.

7. Po osiągnięciu pewnej stabilizacji sytuacji na świecie, rozpocząć konsekwentną realizację Nowego Planu Marshalla na Bliskim i Środkowym Wschodzie, w Europie, Ameryce Łacińskiej, Azji Południowo-Wschodniej itd. wprowadzając nowe długoterminowe instrumenty polityczno-gospodarczej kontroli kolonialnej i opodatkowania.

Na temat tego scenariusza mówiliśmy już wiele - od marca ubiegłego roku [tj. 2007 roku – przyp. tłum.] - i omówiliśmy różne niuanse i warianty rozwoju wydarzeń. Więc mówienie o liniowości mojego rozumowania – jest delikatnie mówiąc, nieuzasadnione. Jeśli możecie zaproponować bardziej prosty, tani i skuteczny sposób globalnej rekoloniazcji - jestem gotów to rozważyć. Do tej pory nikt nie był w stanie przedstawić żadnej hipotezy alternatywnej. Oczywiście, można jeszcze dziesięć razy, aby omawiać, co się stanie, jeśli Stany Zjednoczone nie zdołają rozpracować Arabii Saudyjskiej czy Iranu. Ale, w zasadzie, to nie jest tak ważne. Jestem w 100% pewien, że nikt w USA  nie zakłada, że dowolny scenariusz modelowy zostanie zrealizowany bez żadnych problemów. Na pewno będą zacięcia. Ale cel i logika tej strategii nie ulegnie zmianie. Po prostu zostaną uruchomione plany B, C i D z alternatywną realizacją tego samego.

Ostatnie pytanie - termin rozpoczęcia Trzeciej Wojny Światowej. Dlaczego ona już trwa i dlaczego faza aktywna musi nastąpić w 2011 r.? Wielokrotnie na nie odpowiadałem. Po pierwsze, USA muszą rozpocząć wojnę trakcie swojego szczytu gospodarczego. A superkryzys każdego roku będzie je spychał coraz niżej, tak że długie wyczekiwanie nie jest możliwe. Po drugie, uderzyć w globalną energetykę jest najlepiej, gdy na świecie trwa i tak silny kryzys gospodarczy i wszystkie nerwy są napięte. Po trzecie, każdy rok opóźnienia - jest z korzyścią dla Rosji i Chin. Prawdopodobne jest, że w latach 2016-17 nie będzie nawet teoretycznej możliwości ich zwinąć - nawet przy użyciu broni jądrowej. I wreszcie - siądźcie i pomyślcie o tym, co dzieje się na świecie w ciągu ostatnich 7 lat - wiele faktów przytaczałem - od wojny w Iraku i Afganistanie po konflikt o tarczę przeciwrakietową oraz odmowę przez USA wznowienia układu START. Były i są dziesiątki jeśli nie setki, wydarzeń historycznych, które dokładnie pasują do tego scenariusza. Ignorować je albo po prostu brać za niesamowity zbieg okoliczności, to jest delikatnie mówiąc krótkowzroczność.

===========================================================================

Ze wszystkimi poglądami Avanturista można zapoznać się tu:

http://www.avanturist.org/files/avanturist.pdf

 A ja na koniec mam kilka pytań:

1. Vbif,Serg, Akskii – na ile poważnie Rosjanie traktują przepowiednie Avanturista? Czy są one u was popularne?
2. Rosjanie często określają polskie - ich zdaniem nieuzasadnione obawy wobec Rosji mianem rusofobi. Czy poglądy Avanturista nie są czystą - nie wiem jak to nazwać – amerykofobią?
3. Jeżeli Amerykanie wiedzą, że wy wiecie o ich planie, to czy będą go dalej realizować?
4. Czy Rosja nie realizuje podobnego do opisanego przez Avanturista planu imperialnego – oczywiście na mniejszą (regionalna, a nie globalną) skalę?
   
5. Czy opisane przez Avanturista metody osiągania swoich celów przez USA nie są stosowane przez Rosję? A może Avanturist imputuje USA jedynie to co zna ze swojego podwórka?
6. Jak waszym zdaniem mają się poglądy Avanturista do prezentowanych niedawno prognoz Georga Friedmana?
7. Czy teorie Avanturista nie są kolejnymi "Protokołami Mędrców Syjonu"?
   
    

Konrad24pl