Forum Rosja-Polska Forum Rosja-Polska
184
BLOG

Dzień żałoby w Rosji

Forum Rosja-Polska Forum Rosja-Polska Polityka Obserwuj notkę 23

Cała Rosja łączy się w bólu z Polską. To nie jest medialny slogan. Jestem tu, widzę to. Począwszy od najwyższych władz, których postawa jest wzorowa, przez władze regionalne, po media i co najważniejsze - prostych Rosjan. Tragedia pod Smoleńskiem naprawdę wywarła na nich wrażenie. Swoim rozmachem, bezwzględnością, wyjątkowością, wreszcie - mistycyzmem. Mistycyzm jest częścią składową rosyjskości. Ten mistycyzm jest całkowicie rosyjski - Katyń okrutnych lat 30-tych i wiosny'1940 i Katyń'2010 gdzie Wladimir Putin pierwszy raz tak mówił o zbrodniach komunizmu. I polski. Honor, upór, bezwzględność, okrucieństwo, wiatry historii, wszystko pomieszane w niepojęty galimatias, "priot w pieriod" [= prze do przodu]. I w proszłoje [= w przeszłość]. Miejmy nadzieję, że teraz i w przyszłość. Miejmy nadzieję, że myli się czcigodny i znający Rosję pan Richard Pipes: http://www.rp.pl/artykul/459726.html (tu rosyjskie tłumaczenie)

12 kwietnia ogłoszony w Rosji dniem żałoby podniośle i godnie - w całej tym ogromnym kraju-kontynencie opuszczono do połowy flagi państwowe, obwiązano kirem, gdzieniegdzie pojawiły się nawet biało-czerwone również z czarną wstążką. Telewizyjne kanały odsunęły zaplanowane programy rozrywkowe, stacje radiowe puszczały stonowane piosenki. Odwołano "żywe" przedstawienia za wyjątkiem koncertów muzyki poważnej. W Penzie (skąd nasza Shura_L) grano Szopena, w Moskwie VI symfonię Czajkowskiego. W szkołach odbywała się uroczysta minuta ciszy, w niektórych kilkakrotnie (czego nie wymyślą uczniowie, aby uniknąć niewygodnych pytań).

Ale najbardziej wzrusza oddolna, naturalna postawa zwykłych Rosjan. Nie myślę już o tym, że prawie wszyscy znajomi Rosjanie wyrazili mi kondolencję przy pierwszym kontakcie (sms-owym, e-mailowym, oczywiście osobistym). Zdziwiło mnie, że wszędzie gdzie są miejsca mentalnie kojarzone z Polską, Polakami składane są kwiaty i palone świeczki. Widać, to zwłaszcza pod ambasadą i pod konsulatami - już dwie-trzy godziny po tragedii całkowicie spontanicznie z odruchu serca pojawiły się tony kwiatów ( to nie przesada, grubość złożonych kwiatów oszołomiła mnie wysokością prawie metrową). Jestem zaskoczony "wszechrosyjskością", powszechnością tego tej szlachetnej postawy. Gdy stałem przed jednym z konsulatów RP, co chwilę przychodził ktoś nowy, składał kwiaty, zapalał znicz, bądź świeczkę. Przez niespełna 30 minut przesunęły mi się przed oczami przeróżne typy społeczeństwa rosyjskiego: starsi ludzie, i w średnim wieku, typowy biznes klas średniego i drobniejszego kalibru, nowobogaccy i pracownicy, motocykliści subkulturowi, studenci, młode dziewczyny, uczniowie. Nie zauważyłem, żeby ktoś nie przyniósł ze sobą pary kwiatów, przeważnie goździków, choć były i róże, tulipany i inne. Wszystkie czerwone lub białe. Widać, że składanie ciętych kwiatów to obyczaj głęboko zakorzeniony w rosyjskiej tradycji. Mniej-więcej co trzeci oddający hołd zapalał bardziej polskim zwyczajem świeczkę. Do wieczora powstał dywan migotających ogników. Wpatrzeni w niego ludzie przeważnie kreślili znak krzyża żegnając się po katolicku lub znacznie częściej wg prawosławnych zasad, niektórzy modlili się.

Widziałem kilka podobnych do siebie scen: samochód zatrzymuje się niedaleko konsulatu, wychodzi zeń kobieta (lub mężczyzna - zapamiętała mi się płeć piękna) z parzystą ilością kwiatów układa je na górce wcześniej złożonych, przeżegnanie się i wraca do niegaszonego nawet auta. Czas trwania = kilkanaście, kilkadziesiąt sekund (znak zakazu zatrzymywania). 

 

Fot. Ксения Суркова, Калининград.Ru 

Zdumiewająca potrzeba duchowa tych ludzi być na chwilę Polakami (nic nacjonalistycznego na myśli !!! chodzi mi o empatię w myśl pięknego wiersza A. Słomińskiego "Ten jest z ojczyzny mojej"

 

"Ten, co o własnym kraju zapomina

Na wieść, jak krwią opływa naród czeski,

Bratem się czuje Jugosłowianina,

Norwegiem, kiedy cierpi lud norweski

Z matką żydowską nad pobite syny,

 Schyla się ręce załamując żalem,

 Gdy Moskal pada – czuje się Moskalem,

Z Ukraińcami płacze Ukrainy.

Ten, który wszystkim serce swe otwiera

 Francuzem jest gdy Francja cierpi. Grekiem,

Gdy naród grecki z głodu obumiera,

Ten jest z ojczyzny mojej. Jest człowiekiem").

W Smoleńsku, gdzie nie ma kościoła, "został zamknięty" - jak podała rosyjska TV "Vesti" - "mniej więcej kiedy nastąpiły pamiętne rozstrzeliwania na polskich oficerów i innych ofiar stalinowskich mordów" (To też istotne, że zmnienił się oficjalny język mediów i zbrodnia katyńska jest nazywana dziełem NKVD), wypełniła się ludźmi jedyna katolicka kaplica, również zarzucona kwiatami. Składane są one licznie także w pobliżu miejsca katastrofy.

Jakże podobne są duchem przeżywania cudzych przecież nieszczęść narody polski i rosyjski!

Niezależnie jaka siła, przypadek, przekleństwo, przeznaczenie, pycha, brawura, ludzkie błędy i słabość czy jeszcze inna tragedię 10 kwietnia sprawiła, chciałbym, żeby to była siła jak z cytatu z wielkiego dramatu Goethego "Faust", będącego mottem Najwspanialszej i Najmądrzejszej powieści świata :

"Jam jest częścią tej siły, która wiecznie zła pragnąc, wiecznie czyni dobro".

Niejako w dopełnieniu polecam apel z homili arcybiskupa Dziwisza: "Przed blisko półwieczem biskupi polscy wykonali prawdziwie proroczy krok w kierunku Niemców, mówiąc do nich w imieniu narodu polskiego: "Wybaczamy i prosimy o wybaczenie!"  Musimy dorastać do wypowiedzenia tych samych słów wobec braci Rosjan."

Witek

Salon24.pl  2010-04-13 20:04

P.S. Oby tylko nie okazało się, że Polacy i Rosjanie zachowają się jak kibole Wisły i Cracovii podczas żałoby stulecia, a po niej wkrótce wszystko wróciło do niedobrej "normy".

PS II. Wracając z otoczonego złożonymi kwiatami i migającymi ognikami zniczy konsulatu włączyłem odruchów radio "Nasze" (puszczającego tylko rosyjską muzykę). Popłynęły aż za bardzo pasujące do nastroju znajome słowa pieśni mojego ulubionego, nieodżałowanego Wiktora Coja (http://pl.wikipedia.org/wiki/Wiktor_Coj) pt."Uważaj na siebie" [ros: "Следи за собой"] :

Ночью над нами пролетел самолет,

Завтра он упадет в океан,

Погибнутвсепассажиры.

Nocą nad nami przeleciał samolot,

Jutro on spadnie do oceanu

Zginą wszyscy pasażerowie...

Z obecną sytuacją w Polsce kojarzy mi się ta Jego piosenka:

 

"Империализм - зло и глупость. Он вредит интересам народа России. (...) "На Украине произошло народное восстание против коррумпированной и воровской власти. Ядром этого восстания были Киев и западные области страны, но его поддержала (молчаливо) и большая часть юго-востока, иначе бы сейчас Янукович не проводил странных пресс-конференций в Ростове-на-Дону. На эту тему есть политическое заявление партии, которую я возглавляю. У народа есть право на восстание в условиях, когда другие политические методы борьбы исчерпаны. Не буду долго рассусоливать. Два примера о том, что такое "власть Януковича": а) сын Януковича, бывший стоматологом, стремительно превратился в долларового миллиардера. Что может ещё лучше иллюстрировать чудовищную коррупцию? б) Премьер-министр Азаров, из-за которого во многом и начался «Майдан", долго втирал всем про ужасный Запад, иностранное влияние и "гей-ропу", а сам после отставки, быстро свалил жить в Австрию, где у его семьи поместье и банковские счета. Что может лучше иллюстрировать чудовищное лицемерие? Хоть ты из Донецка, хоть ты из Львова - нормальный человек понимает, что такую власть надо менять. Вор Янукович решил, что тех, кто им недоволен, надо бить по голове. А потом решил, что в них надо стрелять. Вот и оказался в Ростове. (...) "Oczywiście, że są między naszymi krajami i drażliwe tematy ale o nich jest głośno i trwa taki jakby wyścig, kto komu bardziej dokopie. Uważam, że dużo lepsza jest rozmowa na zasadzie - owszem, to i tamto się wydarzyło ale i wydarzyło się też to i to. Po prostu na samych konfliktach pokoju się nie zbuduje, trzeba pokazywać też i to, że możemy razem coś pozytywnego zdziałać, że są sprawy które potrafią nas łączyć, że między nami była nie tylko nienawiść i krzywdy. Mamy momenty w historii które Rosjan i Polaków zbliżają, mamy i takie które dzielą. O tych drugich mówi się dużo, o tych pierwszych prawie nic. Stawia się pomnik najeźdźcom z Armii Czerwonej, a nie honoruje się rosyjskich żołnierzy sojuszniczych, ginących w obronie niepodległej Polski i niepodległej białej Rosji. " PSZCZELARZ http://bezwodkinierazbieriosz.salon24.pl/283223,kaukaskie-termopile-6tej-kompanii-6#comment_4049311 **************************************************** *******************************************************

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka