Forum Rosja-Polska Forum Rosja-Polska
429
BLOG

Czego się dowiedziałem o sobie rozmawiając z Rosjanami?

Forum Rosja-Polska Forum Rosja-Polska Polityka Obserwuj notkę 58

Przede wszystkim uświadomiłem sobie , jak bardzo rozeszły się w ostatnim czasie drogi: moje i mainstream’u – zakładając oczywiście, że salon24 go w jakiś tam sposób symbolizuje. Nie to, żebym wcześniej nie widział dziwnych dla mnie  symptomów, ale do tej pory traktowałem je jako przejściowe objawy rewanżyzmu zwycięzców z 1989 – z psychologicznego punktu widzenia rzecz całkowicie zrozumiała. Teraz nie jestem już pewien czy wahadło się nie zacięło, albo czy ktoś go nie przybił gwoździami w tym przechyle na prawo:)

 Po drugie uświadomiłem sobie, że , po 20 latach „wywracania wszystkiego na nice”, znalazłem się w zdecydowanej  mniejszości ze swoimi poglądami.  Kiedyś, ci jak to umownie określę - „panowie szlachta” i „nawiedzeni antykomuniści” stanowili zbiory marginalne, cirka ebaut po kilka procent. Biorąc pod uwagę, że te zbiory prawdopodobnie się częściowo pokrywały – razem pewnie  jakieś kilkanaście procent. A obecnie mam wrażenie, że to ja jestem jakimś  dinozaurem spychanym na margines. W tej sytuacji stawiam sprawę jasno- reprezentuję tylko siebie.
 
Po trzecie, już w trakcie przygody z Rosjanami na forum Ursy przypomniałem sobie czyjeś powiedzenie (Tocqueville?), że  są dwa wielkie narody plebejskie: Amerykanie i Rosjanie. Jako plebejusz z dziada pradziada, poczułem się na rosyjskim forum jak w domu. Do Amerykanów moja słowiańska dusza czuje „od zawsze” bliżej nieokreśloną niechęć. Natomiast jeśli chodzi o Rosjan, to w sposobie rozumowania i argumentacji doprawionej szczyptą cynizmu i ironii, od razu poczułem bratnie dusze. Ale skutek jest taki, że z pozostałymi inicjatorami tej biesiady „rozjeżdżam się” chyba coraz bardziej. Decyzję co z tym fantem zrobić pozostawiam kolegom.
 
Wystartowaliśmy z inicjatywą rozmowy polskich i rosyjskich  blogerów z iście ułańską fantazją, bez żadnego skonkretyzowanego planu, ze staropolskim przekonaniem, że „jakoś to będzie”.
Czas chyba na małą inwentaryzację i osobisty rachunek sumienia. Następnym krokiem  powinna być próba uporządkowania dyskusji. Uważam, że lepiej będzie jeśli sprawa Katynia zostanie wyodrębniona jako osobny temat.  Inne „bolące” sprawy także – i tam nich się potykają zainteresowani nimi dyskutanci.
Jeśli chodzi o mnie to zostawię historię innym i proponuję zacząć dyskusję o przyszłości. Gabitus ma doskonały pomysł na zbudowanie fundamentu pod taką dyskusję. Zapytał jak widzimy nasze podstawowe  polskie interesy- i  jak byśmy je sformułowali. I to samo dzisiaj zaproponował swoim rodakom- jak sobie wyobrażają podstawowe rosyjskie interesy i czy spróbują je sformułować.
 
A więc do dzieła! Jeśli my mieszkający „po obydwu stronach płota” potrafimy jasno wyrazić i sprecyzować co uważamy dla naszych krajów za najważniejsze, to wtedy i dopiero wtedy będziemy mogli rozmawiać o przyszłości.
 
nemo49

"Империализм - зло и глупость. Он вредит интересам народа России. (...) "На Украине произошло народное восстание против коррумпированной и воровской власти. Ядром этого восстания были Киев и западные области страны, но его поддержала (молчаливо) и большая часть юго-востока, иначе бы сейчас Янукович не проводил странных пресс-конференций в Ростове-на-Дону. На эту тему есть политическое заявление партии, которую я возглавляю. У народа есть право на восстание в условиях, когда другие политические методы борьбы исчерпаны. Не буду долго рассусоливать. Два примера о том, что такое "власть Януковича": а) сын Януковича, бывший стоматологом, стремительно превратился в долларового миллиардера. Что может ещё лучше иллюстрировать чудовищную коррупцию? б) Премьер-министр Азаров, из-за которого во многом и начался «Майдан", долго втирал всем про ужасный Запад, иностранное влияние и "гей-ропу", а сам после отставки, быстро свалил жить в Австрию, где у его семьи поместье и банковские счета. Что может лучше иллюстрировать чудовищное лицемерие? Хоть ты из Донецка, хоть ты из Львова - нормальный человек понимает, что такую власть надо менять. Вор Янукович решил, что тех, кто им недоволен, надо бить по голове. А потом решил, что в них надо стрелять. Вот и оказался в Ростове. (...) "Oczywiście, że są między naszymi krajami i drażliwe tematy ale o nich jest głośno i trwa taki jakby wyścig, kto komu bardziej dokopie. Uważam, że dużo lepsza jest rozmowa na zasadzie - owszem, to i tamto się wydarzyło ale i wydarzyło się też to i to. Po prostu na samych konfliktach pokoju się nie zbuduje, trzeba pokazywać też i to, że możemy razem coś pozytywnego zdziałać, że są sprawy które potrafią nas łączyć, że między nami była nie tylko nienawiść i krzywdy. Mamy momenty w historii które Rosjan i Polaków zbliżają, mamy i takie które dzielą. O tych drugich mówi się dużo, o tych pierwszych prawie nic. Stawia się pomnik najeźdźcom z Armii Czerwonej, a nie honoruje się rosyjskich żołnierzy sojuszniczych, ginących w obronie niepodległej Polski i niepodległej białej Rosji. " PSZCZELARZ http://bezwodkinierazbieriosz.salon24.pl/283223,kaukaskie-termopile-6tej-kompanii-6#comment_4049311 **************************************************** *******************************************************

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka